Gdybym miała powiedzieć, co w byciu mamą lubię najbardziej na świecie, to byłyby to chwile, kiedy ta mała istotka zupełnie niespodziewanie odrywa się od swoich ważnych spraw, przychodzi i przytula się do mnie. Często, wtulając tak buzię w moją szyję, mówi "moja mama", a ja za każdym razem, niezmiennie czuję gulę wzruszenia w gardle. Przytulam ją setki razy w ciągu dnia, setki razy całuję i do znudzenia powtarzam, że jest moim największym skarbem.
Dziś stałam w kuchni zmywając naczynia. W pewnej chwili przybiegła, objęła rączkami moje nogi, spojrzała w górę i powiedziała "kocham" Po raz pierwszy.
Rozpadłam się na atomy.
To jest chyba jedno z najpiękniejszych słów jakie można usłyszeć od swojego dziecka:)
OdpowiedzUsuńAle slodko!
OdpowiedzUsuńMoja stanowczo odmawia powtorzenia slowa "kocham". :)
to musiał byc piekne przeżycie.Dla takich chwil warto życ. Pozrwiamy, Druga Agata
OdpowiedzUsuńI to jest chwila na którą warto czekać nawet całe życie...
OdpowiedzUsuńhej heej, co tam u Was? jestem teraz na www.swiat-wg-anuli.blogspot.com
OdpowiedzUsuńAnula
Jeny.. w końcu cię znalazłam, tylko widzę, że zamilkłaś:/ oby nie na zawsze;>
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy pamiętasz bo trochę czasu zleciało www.we-troje-przez-zycie.blogspot.com
Rodzinka.pl
Jak to przeczytasz, odezwij się na maila malwie91@buziaczek.pl bo blog jest na zaproszenie. Pozdrawiamy z Laurą;)
oj słodkie. Ale faktycznie to są najpiękniejsze chwile w byciu rodzicem. :)
OdpowiedzUsuńPoczekaj za kilka lat powie stara dawaj stówę :} to będą te mniej piękne :]
HEJ HEJ.... DZIEWCZYNKI ODEZWIJCIE SIE, MY TU CZEKAMY Z UTĘSKNIENIEM:)
OdpowiedzUsuńCzy Wy się faktycznie rozpadłyście na atomy? HAAAAALOOOOO kobietki!! Odezwijcie się bo ja już się martwię tą ciszą.... :(
OdpowiedzUsuńBajeczko kochana! Gdzie jestescie???
OdpowiedzUsuńDziewczynki odezwijcie się....
OdpowiedzUsuń