poniedziałek, 25 czerwca 2012

Genialne pomysły matki i córki

Na okoliczność nawiedzających nasz kraj upałów nalałam Emilce wody do basenu i wytargałam go na balkon. Z ledwością się tam mieści i w zasadzie każda kąpiel kończy się darmowym myciem podłogi w pokoju, bo córeńka ma taki zasięg chlapania, że woda sięga aż do kanapy, ale co tam, matka nie może się przecież nudzić (jeszcze by się jej w głowie poprzewracało ;-) I tak sobie stoi ten basenik, razem z wodą, (bo nie będę przecież, jak idiotka wylewała i nalewała codziennie) nie wadząc nikomu, aż tu nagle dzisiejszego poranka najpierw kot się zapomniał i wskoczył do niego z rozpędu, a chwilę potem do zabawy dołączyła Emilka. Czy muszę wspominać, że była ubrana?

20 komentarzy:

  1. Obstawiam,że radość Emilki była większa niż kota i mamy :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszyscy byliśmy mniej więcej w takim samym szoku ;-)

      Usuń
  2. Się wysuszy :) A mina dziecka jak mniemam bezcenna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Jeszcze trochę i takie atrakcje będę u was ;-)

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. O i u was pewnie też Stokrocia zaraz zacznie wpadać na genialne pomysły ;-)

      Usuń
  5. Dzieci i woda... Po prostu nie sposob ich odseparowac. :) My nalalismy wody do pustej piaskownicy i w rezultacie codzinnie musze mala przebierac przynajmniej 4-5 razy. Nic dziwnego, ze na haslo "chodz, trzeba sie ubrac", dziecko reaguje piskiem i ucieczka. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, nie znam dziecka które nie uwielbiałoby się babrać w wodzie :-) Sama jak byłam mała, to nie przepuściłam żadnej kałuży ;-)

      Usuń
  6. To musiało być wesoło ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. To znaczy, że nie nagrałaś (?) =D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takiej panice ją wyjmowałam, że do głowy mi nie przyszło uwiecznić tej podniosłej chwili ;-) Ale coś mi wydaje, że jeszcze nie raz będę miała okazję ;-)

      Usuń
  8. Ciekawa jestem która z Was miała lepszą minę :P?

    OdpowiedzUsuń
  9. :) My też niedługo wytaszczymy basenik, niech sie tylko cieplej zrobi:)A dzieciaki mają frajdę a że ciuchy mokre trudno:) Swoją droga kot sie nie zdziwił z towarzystwa?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kot mało zawału nie dostał, jak się zorientował, że stoi w wodzie ;-)

      Usuń
  10. Jest basenik, jest impreza :D

    OdpowiedzUsuń
  11. :D my też urządzamy balkonie kąpiele ale brak kota:/
    ale musiałaś być w szoku a Emilka na pewno miała frajdę:P

    OdpowiedzUsuń