czwartek, 4 czerwca 2015

Księżniczka

Córka oświadczyła mi dziś z rana poważnym tonem:
- nie chcę już być Emilką...tylko księżniczką Amaletą!


Eee?
Co to za jedna?

6 komentarzy:

  1. Ja uszylam mojej stokroci suknie "ksiezniczkowa" i jak sobie chce byc ksiezniczka to sobie jest:-) a jaka przy tym szczesliwa:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ech...ja to muszę brać czynny udział w zajęciach królewskich. Nieustannie paraduję po domu obwieszona "klejnotami" i w za małej koronie wciśniętej na czaszkę ;-)

      Usuń
  2. Pewnie z jakiejś bajki księżniczka :D

    www.swiat-wg-anuli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Poczekaj, aż zrobi Ci awanture o nazwyanie jej księżniczką, bo ona przecież jest bobrem! ;)

    OdpowiedzUsuń