czwartek, 5 listopada 2015

Wierszyk o jeżu

Emilka dostała w przedszkolu do nauczenia się wierszyk. Wprawdzie dopiero na jasełka, ale z racji tego, że mała recytatorka ma ogromny zapał nauczyła się go już teraz...aczkolwiek początki były ciekawe.
Wierszyk brzmi tak:
"Kochany Jezuniu, jesteś taki śliczny
przyniosłam ci dzisiaj moje rękawiczki"

A w wykonaniu Emilki tak:
E: Kochany...eee... jak to było?...aaa już wiem... Kochany jeżu jesteś taki śliczny, przyniosłam ci dzisiaj moje rękawiczki:

Ja wszystko rozumiem, ale po co jeżowi rękawiczki?

4 komentarze:

  1. no jak to po co? żeby mu łapki nie marzły!

    OdpowiedzUsuń
  2. O, no proszę! własna interpretacja najlepsza :)))

    www.swiat-wg-anuli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Żeby nie zmarzł! Bosz! Kobieto! Ogarnij się! ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Niesamowicie się cieszę, że wróciłyście :)

    OdpowiedzUsuń