piątek, 10 grudnia 2010

Olaboga! Będę matką.

Niby nie powinnam być zaskoczona skoro 3 miesiące temu podjęliśmy decyzję rozpoczęcia starań o dziecko, a jednak rankiem z niemym zdziwieniem obserwowałam jak pojawia się druga różowa kreska na teście. Wiele razy zastanawiałam się, nad tym co będę czuła w tym momencie i nigdy nie przyszło mi do głowy, że będzie to niedowierzanie. Ciągle jeszcze skłaniam się, ku teorii że ktoś mnie tu w konia robi, choć dwie kreski uparcie tkwią na teście i ani myślą znikać ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz