M1 naszej córeńki aktualnie wygląda tak:
Biegając wczoraj po mieście w dzinsach! (nie wiem co mi przyświecało podczas ubierania się w nie) było mi tak gorąco w tyłek, że kupiłam sobie spódnicę. Cienką, zwiewną i przewiewną. Naturalnie od razu się pogoda skopała :/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz